Moim zdaniem olejki mają małą przewagę nad żelami pod prysznic, nie tylko myją i odświeżają
skórę ale dodatkowo mają właściwości nawilżające. Skóra po
tego typu kosmetykach nie jest ściągnięta i mniej czuć wysuszenie
Widzialam na sklepowych polkach oleki do kapieli z roznych firm
a te ktore ja mialam przyjemnosc uzywac to isana i balea
Oba przypadly mi jednakowo do gustu, jednakze ten z isana ma dosc specyficzny zapach
Oczywiscie nie oszukujmy sie ze nasza skora bedzie cudownie nawilzona po 5 minutowym prysznicu jak po zastosowaniu dobrego balsamu nawilzajacego
Jednakze sprawdzaja sie swietnie w te dni kiedy nie mamy czasu na dodatkowe nawilzenie skory
A Wy co sadzicie o olejkach?
LG
xxx
Ms Smith
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjo zech tu wloz ale nic tu nie dają
OdpowiedzUsuńhehe:) pewnie nie dlugo daja,
Usuńwielkimi krokami zbliza sie moj roczek na bloggerze:)
a mianowicie w styczniu
wiec napewno cos zorganizuje dla moich czytelnikow:D
nie wiem czy uda mi sie wylonic zwyciezcow dokladnie w rocznice bo jak wiesz moj'hejterze':P wyjezdzam, wiec bedzie to albo przed albo po moim powrocie:D
Ten z Isany olejek bardzo lubię, chętnie bym też Balea spróbowała:]
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować, tym bardziej że Isana nie jest droga:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam olejki myjace mialam z isany - fakt dziwny zapach... i z nivea i tutaj bylam bardzo zadowolona :)))))))))) wyprobuje tez kiedys ten z balea :))))))))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię używać olejki z Alterry na mokre ciało- w lecie tylko taka forma nawilżenia wchodziła w grę :) ale koniecznie muszę wypróbować Isane :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
O jej, kupiłam ten Isany i moim zdaniem śmierdzi :D
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale chętnie skuszę się na ten Balea :)
OdpowiedzUsuńJa używałam olejku pod prysznic z Nivea, fajny jest w stosowaniu, ale jego zapach nie za bardzo mi się podoba :/
OdpowiedzUsuń