wtorek, 20 marca 2012

Arizona Dream



Któregoś dnia przez przypadek trafiłam do <chciałoby się powiedzieć maleńkiej,zacisznej i przytulnej> ogromnej i przepełnionej włoskiej restauracji.Przepyszne zapachy makaronu,bazylii i oliwy mieszały się ze sobą kusząc klientów już od drzwi wejściowych.Półki przepełnione ziołami i szklanymi słojami z różnorodnymi makaronami przykuwały oko.





A ja na jednej z tych półeczek swoim spostrzegawczym,kobiecym okiem dojrzałam śliczne buteleczki,wabiące kolorem i ciekawością zawartości.Kilka dni później w moje ręce wpadła gazetka jednego z okolicznych supermarketów i tam również ukazała nam mi się owy "drobiazg"!pomyślałam "znak z nieba"muszę spróbować- koniecznie!.
Doczytałam w internecie że "moje znaleisko "jest bardzo modne wśród amerykańskich gwiazdek Hollywood. Pijają je choćby Jennifer Lopez, Paris Hilton i Lindsay Lohan. Toteż dodało mi jeszcze większej energii do działania:).
Udałam się na wyprawę która okazała się porażką,jednakże że opatrzności nade mną czuwały tydzień później <czyli dziś> mój Dream sam wpadł mi w ręce i okazał się całkiem smakowitym snem.
Napoje te produkowane są w oparciu o naturalne komponenty. Ich oparty na wodzie źródlanej i wyciągach z owoców skład jest bogaty w  antyoksydanty, witaminy i minerały. Nie zawierają sztucznych barwników ani konserwantów. Można je pić schłodzone i podgrzane, w każdej postaci smakują wyśmienicie. Do wyboru jest wiele nietypowych smaków.Ja skusiłam się na cztery...


o wspaniałych właściwościach herbatki zielonej czy białej chyba nie muszę Wam wspominać!,a w razie wątpliwości odsyłam tu.
To świetna stronka gdzie możecie dowiedzieć się wszystkiego o herbatach od A do Z








LG
xxx
Ms Smith


10 komentarzy:

  1. Będę tu wpadać częściej! I z niecierpliwością czekam na kolejne notki :))
    życzę powodzenia w raczkowaniu i trzymam (za nasze blogi) kciuki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie slyszalam o tych herbatkach jednak widze, ze warto jest wyprobowac! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. he he białą herbatke piłam nie powiem zacna zacna....

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi zachęcająco. Szczególnie biała z mocą jagód :) mniam :P Jak spotkam to na pewno kupię.

    malamajka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie same te opakowania przyciągają i ich piękne nazwy a po pierwszym łyku i smak pasuje do reszty:)

      Usuń
  5. widziałam na półce w sklepie te kolorowe buteleczki. Jednak nie trafiła żadna do mojego koszyka. Następnym razem skuszę się na nie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Butelki mają świetne, ale mnie nie zachwyciły swym smakiem. Wolę świeżo zaparzoną herbatę z sokiem ;)

    OdpowiedzUsuń