czwartek, 25 października 2012

Auf geht's zum Oktoberfest! -naklejki na paznokcie



 Porzadkujac dzis moje szuflady, znalazlam tematyczne naklejki na paznokcie ,
ktore dostalam w sierpniowym Glossy Box-ie
Oktoberfest juz za nami ale pazdziernik jeszcze trwa,
wiec mozna powiedziec ze zmiescialam sie w czasie
Nigdy wczesniej nie stosowalam naklejek na paznokcie
i pewnie sama w zyciu nigdybym ich nie kupila
tym bardziej w tym wzorze
dysponujac chwilka czasu zajelam sie wyklejanka

naklejki z glossybox

oczyszczam plytke paznokcia

delikatnie odrywam naklejke...
 
...i dopasowuje do ksztalu plytki paznokcia

i tak kolejno , jedna po drugiej

na koniec dla lepszego efektu ,maluje paznokcie Top Coat-em z Catrice

efekt koncowy

Pomijajac kolor moich naklejek ktory potraktowalam z przymrozeniem oka
Sa swietna alternatywa dla lakieru do paznokci
Z pewnoscia skala trudnosci jest ta sama a moze nawet wieksza potrzeba szwajcarskiej precyzji ,zeby koncowe dzielo mialo rece i nogi
Bez watpienia moje mialy mocny klej a co za tym idzie byly wytrzymale, musialam sama je usunac bo nawet szorowanie piekarnika nie dalo im rady
 Podczas nieuwaznego usuwania pierwszej naklejki uszkodzilam sobie plytke paznokca ,ktora z natury jest mocna wiec uwazajcie przy sciaganiu!
Moge powiedziec ze sa wytrzymale na ekstremalne warunki
Plusem naklejek napewno jest brak scierania koncowek czy odpryski jakie funduje nam zwykly lakier do paznokci
Jednym zdaniem warte wyprobowania:)




LG
xxx
Ms Smith