środa, 1 sierpnia 2012

Giorgio Armani Acqua di gioia


Lato...
 to jedna z czterech pór roku w przyrodzie. Charakteryzuje się najwyższymi temperaturami powietrza w skali roku. W świecie roślin jest to okres dojrzewania nasion i zbiory przepysznych sezonowych owoców, w świecie zwierząt jest to okres wydawania na świat nowego pokolenia i przygotowania go do samodzielnego życia 
a w świecie kobiet??



 W swiecie kobiet lato jest pora pięknego koloru skóry, zwiewnych sukienek , frywolnie opadających pukli włosów ułożonych ciepłym powietrzem wiatru a to wszystko zatopione marzeniami o cudownych wakacyjnych chwilach gdzieś  na rajskiej wyspie ,witającej nas muśnięciami delikatnej bryzy morskiej...




 Acqua di GIOIA
Zapach ten kojarzy mi się ze wspinaczka po schodach lekkości natury...tuz przy pierwszym kroku wyczuwalne są delikatne nuty cytryny i mięty, swieżośc nie pozwala się od nich oderwać ale musimy zwolnic po to zeby złamać moment przemiany nut jaśminu, różzwego pieprzu i peonii i zatrzymać je na chwile w pamięci, ruszając dalej delikatnym i zmysłowym krokiem poczujemy lekkość francuskiego labdanum i drzewa cedrowego żeby wkońcu osłodzić sobie wszystko słodkim cukrem...
To mój sposób na zatrzymania lata na chwile przy sobie...




Używałyście tych perfum? Co o nich sądzicie? 
Chętnie posłucham o Waszych ulubionych zapachach lata...



LG
xxx
Ms Smith


10 komentarzy:

  1. Moim ulubionym zapachem na lato jest Dolce&Gabbana The One :) Wiem, że nie każdy lubi ten zapach, dla mnie jest piękny. Mam również Bvlgari [nie pamiętam dokładnej nazwy, ale jest w śmiesznym zielonym opakowaniu] i też bardzo lubię, choć nie jest to lekki zapach :)
    Na lato nie pogardziłabym również Miss Dior, są piękne aczkolwiek drogie.

    Co do żelu z Biedronki, rzeczywiście butelka stała się ozdobą łazienki :) No i życzę udanych piątkowych zakupów,
    buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Testowałam go kiedyś w perfumerii, faktycznie ładny, świeży, letni, nie za ciężki... nie męczy... ale moim ulubieńcem pozostaje niezmiennie Chloe :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Testowałam ten zapach i naweł ładny chociaż ja wolę inne nuty:D Obecnie wolę perfumy Puma ^^

    Zapraszam:d

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mialam - musze go powachac -zapisalam na karteczke... och ja juz taka zapominalska jestem:)))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ja uwielbiam perfumy Escada, które mają piękny słodki zapach :) to właśnie on z wakacjami mi się kojarzy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja notka brzmi jakbyś zatapiała się w tej porze roku :) albo... Rozpływała, rozkoszowała się...
    Coś magicznego :)

    Nie mam ulubionej marki, lubię wszystko co kojarzy się z orzeźwieniem i świeżością :) limonka, pomarańcza, granat, liczi, fiołek... Tak, że wącham i wdycham powietrze pełną piersią! To lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. te perfumki sa super! sliczny zapach

    OdpowiedzUsuń