Witajcie moi kochani!
30 dni temu zainspirowania recenzja ksiazki Ewy Chodakowskiej i spragniona swojej dawnej sylwetki z okresu przed ciazowego postanowilam zawalczyc i poprostu przekonac sie czy dam rade i wytrwam
Na poczatku pomyslalam 'a co tam dwa dni mnie nie zabija'
z dwoch dni zrobil sie tydzien
z dwoch dni zrobil sie tydzien
krotko potem skonczyl sie drugi a dzis dumnie moge powiedziec ze wytrwalam w celu ,choc byla to droga wyboista i kreta
Historia zaczyna sie na etapie mojej ciazy
Moja najwieksza slaboscia sa slodycze, hmmm chyba zawsze byly ,moge je jesc na sniadanie, na obiad,podwieczorek na kolacje, do kawy,
do herbaty, do lozka, do gazety, do ksiazki
do herbaty, do lozka, do gazety, do ksiazki
ogolnie powiedziawszy nadawaly sie do wszystkiego
zaczely mnie przesladowac od poczatku ciazy, nie umialam wyrownac swojego poziomu insuliny i dlatego jadlam je jak opentana do tego doszla moja ulubiona'fanta' i inne napoje slodzone ktore przyprawialy mnie o szybsze bicie serca
Popelnilam duzo grzeszkow w trakcie ciazy bedac swiecie przekonana ze w tym specjalnym czasie to mi sie nalezy! a co!
nie zalowalam sobie absolutnie niczego
...
nie zalowalam sobie absolutnie niczego
...
Mialm wokol siebie duzo cioc 'dobra rada'
ktore opowiadaly nieslychane bajki jak to sie chudnie podczas karmienia piersia
nikt jednak nie wzial pod uwage co z kobietami ktore nie karmia
i co z tymi ktorych metabolizm zwolnia tak bardzo
ze nawet pociagi pkp bylyby w stanie go wyprzedzic
ktore opowiadaly nieslychane bajki jak to sie chudnie podczas karmienia piersia
nikt jednak nie wzial pod uwage co z kobietami ktore nie karmia
i co z tymi ktorych metabolizm zwolnia tak bardzo
ze nawet pociagi pkp bylyby w stanie go wyprzedzic
Dziecko przyszlo na swiat, te kilka kilogramow ktore nalezaly do mojego syna i jego akwenu w ktorym sie kapal zniknely po porodzie a reszta byla dosc uparta malo tego wskaznik wagi zaczal isc w gore ku mojemu zdziwieniu
nie jestem maniaczka swojego ciala i wiem i absolutne akceptuje
i rozumiem ze to dlugi proces aby wrocic do swojego wygladu z przed ciazy
i rozumiem ze to dlugi proces aby wrocic do swojego wygladu z przed ciazy
dziewiec miesicy sie zmienialo wiec trzeba dac cialu drugie tyle na powrot
ale jestem rowniez zdania ze szczesciu trzeba pomagac,
jesli zle sie z czyms czujesz...zmien to!
jesli zle sie z czyms czujesz...zmien to!
No to zmienilam! Wytrzymalam! Dziele sie!
...
Na poczatku kilka slow o ksiazce:
Sama idee cwiczenia z ksiazka uwazam za nie dokonca 'ciekawa' mowiac ogolnikowo
Wspomnialam juz o tym w poscie rozpoczynajacym moje wyzwanie 30 dniowe
Niestety na jestem na takim poziomie fit zeby przewracac kartki miedzy jednym pajacykiem a drugim a na przygotowanie sie do cwiczeni i zrobienie planu z planu ktory mialam planowac nie mialo wiekszego sensu dla mnie
Jesli chodzi zas o posilki z ksiazki uwazam je za absolutnie fenomenalne
Byly dni kiedy trzymalam sie wytycznych w stu procentach byly tez dni kiedy przepisy byly dla mnie poprostu inspiracja
zdarzalo sie ze zaczynajac gotowac brakowalo mi jakiegos produktu ale wtedy nie rzucalam wszystkiego w poplochu i w napadzie paniki bieglam do sklepu
Jedne skladniki zamienialam innymi czasem gotowalam tak zeby wykorzystac potrawe na nastepny dzien ,staralam sie robic maly rekonesans dnia wczesniejszego i w miare mozliwosci byc przygotowana
Najtrudniej bylo wygospodarowac czas, ktos mi ostatnio powiedzial ze mam chyba wyjatkowo spokojne dziecko skoro rozpoczelam tak luksusowe przedsiewziecie jak dieta
...
Ewa Chodakowska niejednokrotnie pokresla aby przez slowo 'dieta' rozumiec poprostu zdrowy sposob odzywiania a nie katowanie sie glodowkami albo bieganie z notesikiem w celu podliczania kalori
wiec tak czy siak musialam cos jesc wiec czemu nie zdrowo?!
Warto wspomniec ze staralam sie pic min.2 litry plynow dziennie
Wraz z przyjsciem na swiat mojego syna stalam sie super chruper zorganizowana mama a od rozpoczecia wyzwania sama zachodzilam w glowe,przegladajac moje posty i zdjecia na blogu jak znalazlam na to czas...
To dosc skaplikowane ale do przejscia a po pewnym czasie dbanie o siebie stawalo sie blogo-przyjemne
...
Kilka zdjec motywujacych ktore dobre duszyczki podsylaly mi regularnie
Swoja droga takie mapy motywacyjne sa naprawde pozyteczne ale nie o tym dzisiaj
Teraz kilka slow o cwiczeniach:
Po moich wczesniejszych postach nie trudno sie domyslic ze upodobalam sobie Mel B.
Postawilam na ogolno dostepne filmiki z cwiczeniami
Niestety ale z Ewa mi nie szlo w pewien sposob mnie irytowala , chyba sposobem bycia
z calym szacunkiem do Pani Chudej Ewy Chodakowskiej ktora absolutnie i bezsprzecznie byla moja sila napedowa
moja i tysiecy polek ktorych dupy poderwala z kanap
CHAPEAU BAS!!
Kochani pora na wyniki
19.02.2014 | 22.03.2014 | ||
Talia w najwezszym miejscu | 84 | 76 | -8 |
Brzuch na wysokosci pepka | 99 | 9 | -9 |
Biodra w najszerszym miejscu | 104 | 98 | -6 |
Udo | 59 | 56 | -3 |
Lydka | 39 | 38 | -1 |
Kilogramy | 74 | 68 | 6 |
W ciagu ostatnich 30 dni, zdrowego odzywiania i cwiczen fitnes
udalo mi sie zrzucic 6 kg ! i 23 cm!
:)
w zamian dostalam 6 kg pozytywnej energi i 23 cm wiary w siebie!
3mam kciuki za Wasze male (wielkie) sukcesy!
xxx
Ms Smith